Castle Party - ROSA CRUX



Writen at: 2011-08-03 21:20:36
Witam chciał bym przybliżyć zespół ROSA CRUX. Któremu należy się chwila uwagi a więc.
"Niezwykle intrygujący projekt, którego korzenie sięgają roku 1984. Niesamowita mieszanka elementów dawnych i współczesnych i niepowtarzalna, rytualna nieco atmosfera ich twórczości każą ich uznac za jeden z najciekawszych i najbardziej niepokojących zespołów, na jakie można się natknąc badając mroczny światek"

Dyskografia:
"Ales Et Fèles" (1987)
"Proficere" (1995)
"Noctes Insomnes"(1999)
"In Tenebris" (2002)




I coś do posłuchania :)


GENIALNY KLIP I JAKI MROK !!!!!



------------------------------------------------
nauthiz696

Author: nauthiz696

PM E-mail
Writen at: 2011-08-04 02:11:45
słuchałam Rosa Crux na myspace co prawda 2 piosenki, więc ekspresowo i troche pobieżnie ;-) ale bardzo fajny zespół, zasługuje na uwagę i chętnie bym ich posluchała na CP 2012 :-) pozdrawiam :-)


Added: 2011-08-04 02:11:45

nauthiz696
Nie słyszałam o tym zespole ROSA CRUX wcześniej, skąd wyszukujecie takie ciekawe zespoły? Nie grało rosa crux chyba w Polsce? no więc skąd to znać? płyt w empiku też raczej nie ma, bo nie widziałam tego zespołu w płytach..
------------------------------------------------
panda12

Author: panda12

PM E-mail
Writen at: 2011-08-04 13:06:15
Świetna muzyka, dzięki :)
------------------------------------------------
krab

Author: krab

PM E-mail
Writen at: 2011-08-04 13:50:32

Quote - panda12:
Nie słyszałam o tym zespole ROSA CRUX wcześniej, skąd wyszukujecie takie ciekawe zespoły? Nie grało rosa crux chyba w Polsce? no więc skąd to znać? płyt w empiku też raczej nie ma, bo nie widziałam tego zespołu w płytach..



Na przykład czytając Przesilenie :)
------------------------------------------------
G.O.L.E.M. - Genius Operated Living Enchanted Manifestation
NachtStalker Kaneda

Author: NachtStalker Kaneda

PM Www
Writen at: 2011-08-04 14:56:11
Ja ich znam od bardzo dawna i bardzo bym ich chciała zobaczyć na żywo jednocześnie nie musząc wyjeżdżać do Francji...
Z drżeniem seca spoglądam na sondę, bo po pierwszej euforii (kiedy byli w pierwszej trójce) teraz popadłarm w lekkie przygnębienie patrząc jak wyprzedza ich badziewny Oomph! czy Closter (nie badzewny ale , ktory gral juz tyle razy na CP)...
Marzyłby mi się jeszcze koncert Sopor Aeternus, ale niestety AVC nie daje koncertow w ogóle... :(((
------------------------------------------------
nomay

Author: nomay

PM E-mail
Writen at: 2011-08-08 13:39:50
Jak miło zobaczyć, że Rosa Crux ma jeszcze innych, niż ja zwolenników! Mam głęboką nadzieję, że Krzysztof Organizator zaprosi ten niedoceniony zespół na CP 2012 i że nie będzie się kierował przy tym wynikami prowadzonej ankiety (Rosa Crux jest na 16-17 miejscu, zatem na dziś- bez szans). Rosę Crux znam od ponad 10 lat. Trudno było dostać ich płyty, bo długo nie mieli żadnego dystrybutora. Najpierw wszedłem w posiadanie trzeciej płyty, "In Tenebris" - kupiłem na niemieckim ebayu. Z dostaniem dwóch poprzednich było jeszcze gorzej, w końcu kupiłem je po kolei...od samego zespołu (kontakt nawiązałem na ich stronie internetowej) ! Na dodatek do każdej przesyłki był dołączony plakat zespołu z autografami Oliviera i Claude a także kartka z kilkoma miłymi słowami. Ostatni, składankowy box (CD + DVD) został wydany przez TRISOL a zatem dystrybutorem jest Soul Food, stąd jest dostępny w wielu sklepach internetowych sprzedających independent. Dostępne w sieci (i na płycie DVD z ww. boxu) fragmenty występów Rosy Crux na żywo dają przedsmak tego, co czeka na fanów Castle Party, jeśli dojdzie do ich udziału w festiwalu ! Sceneria zamku w Bolkowie jest wręcz stworzona do takiej muzyki. I marzy mi się koncert- full wypas, z muzykami towarzyszącymi i artystami "od pantomimy", wiecie, co mam na myśli...Chociaż nawet tylko występ samego duetu Olivier i Claude byłby też niesamowity- wszak ten zespół dał nowy wymiar określeniu "elektroniczna perkusja". Nigdy i nigdzie indziej takiej nie widziałem !
A co do występu Sopora Aeternusa to mi się on nie marzy, bo- abstrahując od decyzji samego artysty/tki, że nigdy nie wystąpi na żywo- wydaje mi się niewykonalne osiągnięcie na scenie tego brzmienia, tej perfekcji, tej ekspresji, tego wyjątkowego nastroju, jakie słyszymy na płytach ! Musiałaby mu/jej towarzyszyć cała orkiestra i to nie tylko muzycy wymienieni z nazwiska na płytach (sesyjni) ale także ci dodatkowi, którzy na scenie wykonaliby partie instrumentalne, w oryginale nagrane przez AVC. Pozostaje nam cieszyć się z kolejnych wydawanych płyt i trzymać kciuki, by AVC trzymał/a poziom taki, jak na tegorocznym albumie !
:)))
------------------------------------------------
Aeternus

Author: Aeternus

PM
Writen at: 2011-08-10 14:25:33
Ja bym Rosa Crux widziala bardziej w kościele niz na dużej scenie. W asyście mnóstwa świec, półmroku itd.
Jesli chodzi o zdobywanie kolekcji ich wydawnictw...napaliłam sie jakiś czas temu wlasnie na ten specjalny box z płytami, giftami ręcznie robionymi przez muzyków...ale cena okazała sie być dla mnie zaporowa.

Równiez wierzę, w organizatorów CP, że zaprosza ich pomimo ankiety, ponieważ 1. jeszcze nigdy w Polsce ich nie było; 2. grają cos w jedynym swoistym dla nich stylu; 3. na 100% stworzyliby niesamowity klimat

Co do Sopora..no ja wlasnie miałam na myśli taki wypasny koncert z całą orkiestrą, bo fakt - bez wsparcia rzeszy instrumentalistów taki koncert jest nie do zorganizowania. Oh well....może jakims cudem....kiedyś....


------------------------------------------------
nomay

Author: nomay

PM E-mail
Writen at: 2011-08-12 00:17:37
Hmm, nie byłem wewnątrz kościoła w Bolkowie, ale wierzę na słowo, że Rosa Crux miałaby tam warunki do występu. Tyle tylko, że żaden proboszcz nie zgodziłby się na pełnospektaklowy show w ich wykonaniu- wiesz, co mam na myśli- dance de la terre. Na dużej scenie też ich nie widzę...Ale na małej scenie na małym dziedzińcu byłoby akurat ! Pamiętam 2009 rok, gdy na małej scenie występowały Faith And The Muse i Qntal- niezapomniane wrażenia !
------------------------------------------------
Aeternus

Author: Aeternus

PM
Writen at: 2011-08-12 08:28:23
Ja właściwie też nie byłam, ale przecież tyle tam już różnych zespołów dawało show, że nie sądze aby RC mieli jakikolwiek problem z występem tam.
Małej sceny nie będzie (tak jak nie było i w tym roku), dlatego moim skromnym zdaniem powinni dać koncert właśnie w kościele...o ile organizatorzy będą pozielać nasz entuzjazm względem tego zespołu.

Wspomniałeś Qntal z 2009 r...dla mnie to było rozczarowanie roku na całej linii. Wielką sympatią darzyłam ten zespół dopóki nie dali plamy na tamtym właśnie CP. Nie wiem, może miałam wygórowane wymagania i oczekiwania, ale jak po ponad chyba 2 godzinnym strojeniu nie mogli wystartować to się zwyczajnie zmyłam sprzed sceny...ze sporym niesmakiem:/
------------------------------------------------
nomay

Author: nomay

PM E-mail
Writen at: 2011-08-12 12:17:22
W gruncie rzeczy jest mi obojętne, gdzie Rosa Crux mieliby wystąpić, byleby tylko przyjechali i dali czadu na tych swoich wyjątkowych werblach, dzwonach i byleby Olivier zaśpiewał tym swoim wyjątkowym głosem. A wyrażając swoje obawy co do kościoła w Bolkowie jako miejsca ich występu mam na myśli to, że tancerze w "danse de la terre" są nadzy i na dodatek rozrzucają wokół siebie kilogramy ochry (albo innego piasku) i wątpię, aby proboszcz jakiegokolwiek polskiego kościoła się na coś takiego zgodził. Nie mówiąc już o tym, że wiele lat temu Rosa Crux wywołała skandal (pisano nawet o profanacji kościoła) w katedrze w Rouen, gdzie także wykonywali performance z nagim aktorem zamkniętym w kulistej, metalowej klatce, która bujała się od sklepieniem katedry uderzając o ściany (wideo z tego performance jest wśród rarytasów na DVD Lux In Tenebris Lucet).
Co do Qntal w 2009 roku- ja wytrzymałem do końca, chociaż masz rację i mnie też brał szlag, że przygotowania do występu trwają tak długo. Dziś na chłodno staram się zrozumieć artystów i ich racje. Śmiem twierdzić, że na CP obowiązuje zasada: im krócej zespół instaluje się na scenie, tym większe prawdopodobieństwo, że występ będzie "z taśmy" (a właściwie z laptopa), vide Clan Of Xymox w 2009 roku (Ronny nawet gitarę miał nienastrojoną, dał na niej parę fałszywych dźwięków a potem ją po prostu odłożył- i tak większość wspaniałych skądinąd dźwięków leciała z komputera). Qntal chciał jednak zagrać na żywo a mieli poważne problemy z dogadaniem się z dźwiękowcem z namiotu. Syrah aż się krzywiła z bólu, bo miała tak głośny podsłuch w słuchawce w uchu. Nota bene nie była w dobrej dyspozycji głosowej (z powodu późnej pory występu ?) i akurat ona - moim zdaniem- była tej nocy "najsłabszym ogniwem" zespołu. Ale warto było wytrzymać do tak późnej pory. Na dodatek jeszcze do godziny 4.00 czekałem pod zamkiem licząc na autografy (bezskutecznie !), w sumie do publiczności wyszedł tylko Fil. Zespół chyba niezbyt przyjemnie zapamiętał sobie ten pierwszy występ w Polsce, bo na dodatek Michael Popp złamał w Bolkowie nogę i zespół musiał odwołać zaplanowane na sierpień 2010 r. występy na innych festiwalach i koncerty indywidualne... Zatem i tak mieliśmy szczęście, że wystąpili...
A swoją drogą to w 2012 roku chętnie bym zobaczył w Bolkowie "bliźniaczy" zespół Helium Vola, czyli odpowiedź Ernsta Horna na to, że został wyrzucony z Qntala po nagraniu z nim pierwszych dwóch płyt. Tu niesamowite wokalizy tworzy Sabine Lutzenberger i warto byłoby na żywo porównać jej głos z głosem Siegrid Hausen (Syrah).
------------------------------------------------
Aeternus

Author: Aeternus

PM